Tamara Bołdak-Janowska. Na praszczki. (3)

Karpowicza jednak też dosięgła nasza tęsknota za autentykiem. Sięga po słowa z języka prostego i po babę, jakby „naszą”. Alter ego przedstawia jednak ironicznie, jako kogoś, kto może niepotrzebnie wyrzekł się kacapstwa w imię kariery. Ano właśnie. Za to wielkie brawa, panie Ignacy. To w końcu pana dopadło – nasz […]