Świat autochtonów się kurczy. Świat człowieka lokalnego, przywiązanego do dobrze znanego, rozumianego od kołyski, bliskiego i jednorodnego w swym charakterze znika dosłownie na naszych oczach. To jest proces wszechogarniający, postępujący błyskawicznie, nieodwracalnie i wszędzie. Odbywa się zarówno na podlaskiej wsi, jak i w mojej rodzinnej Warszawie. Mało tego! Przeobraża, modyfikuje […]