Światyje weczurki – Ewa Zwierzyńska

Kolada i Ruzdwo wże zakonczywajutsia. Wsio woroczajetsia na swoje miêsto, my zaczynajem dumati o roboti i sztodennych obowiazkach. A szto wy by skazali na szcze odnu Koladu – za tyżdeń, a potôm – nastupnu? Tak koliś było, i to nie tak dawno. Na Pudlaszy szcze w miżwojennum peryjodi, a nawet […]