Leon Moenke. Tundra

9. Załatwiwszy się z gazetami, rozpoczęliśmy szczegółową rewizję lokalu. Na półkach znaleźliśmy papier od jakiegoś tłuszczu i parę pudełek od konserw. Te odkrycia upewniły nas, że znajdujemy się już za granicą, lecz z artykułów spożywczych niestety nic nie znaleźliśmy, oprócz soli. Soli mieliśmy własnej pod dostatkiem. A głód doskwierał nieznośnie. […]