Rozdział VII Z zimną krwią …dudni dudni młyn obraca kołem owinął się kołem kołaczem owinął się rzeką jak szalem i stoi na zielonej przestrzeni jak pani która odchodzi… (Jarosław Iwaszkiewicz) Jakże demoniczny, podły sojusz zawiązał się między wrogimi sobie siłami, by wypędzić ze swojej ziemi „tutejszych”! Sprzęgły […]