Child of the revolution (Dzicia rewalucyji)
Polną drogą snuła się bezkształtna, podobna do olbrzymiej stonogi, masa. W wieczornej mgle ciemne mundury i ukryte w odzieniu ponure twarze zlewały się ze sobą. Wojskowe buty grzęzły co chwilę w namokniętej glebie, co u niektórych z maszerujących wywoływało siarczyste przekleństwa. Mlaskająco-chlupoczące dźwięki znaczyły szlak grupy wycieńczonych wojaków, głodnych tak […]
by czasopis.pl / ago