Ewa Zwierzyńska – Pomagać mimo wszystko

felietonisci-07Codziennie od siedmiu lat gotuje gar zupy: kapuśniak, kartoflanka, ogórkowa, co tam jest pod ręką. Czasem talerz z tą zupa leci jej prosto w twarz, czasem leci cegła, a niekiedy tylko złe słowa. Nie załamuje jej to. Siostra Sancja uważa, że trzeba pomagać mimo wszystko. Jej wzorem jest Matka Teresa z Kalkuty.

Zabytkowy kościół Zwiastowania Najświętszej Marii Panny w Grodnie wygląda jak przerośnięte dziecko wciśnięte w kojec okalającego go wysokiego muru. Ktoś, kto idzie ulicą Karola Marksa i nie podniesie głowy, może nie tylko nie zauważyć przepięknych arabeskowych zdobień na jego frontowej ścianie, ale w ogóle przeoczyć fakt, że stoi tutaj kościół. XVII-wieczny mur obronny, flankowany dwiema wieżyczkami, odgradza dwa światy – ten pełen wielkomiejskiego szumu i klaksonów ciągnących się sznurem samochodów, i ten wyciszony, klasztorny rytm życia sióstr nazaretanek, które przy kościele znalazły swoją siedzibę. Oba te światy łączy barokowa brama, przez którą chyłkiem przenikają ludzkie postacie. Szarobure, drżące, na codzień jakby przezroczyste dla reszty społeczeństwa, kłapiącego obcasami po grodzieńskich brukach w drodze do swoich biur i szkół. Tuż za murem znajdują się zwykłe, niepozorne drzwi pomalowane beżową farbą, jakby żywcem wyjęte z filmów o socjalistycznych zakładach pracy. Na drzwiach przybita jest tabliczka: „Stołówka dla ubogich”.

Codziennie przed tymi drzwiami ustawia się kolejka chętnych do zjedzenia zupy. Są wśród nich – bezrobotni, alkoholicy, byli więźniowie, bezdomni, ale wszystkich łączy jedno – brakuje im pieniędzy na chleb. Ten chleb dostają tutaj za darmo, do zupy, po dwie kromki. Na Boże Narodzenie otrzymują cały bochenek, a na Wielkanoc dodatkowo święcone jajko. Każdego dnia stołuje się tutaj około stu osób. Kuchnię prowadzi siostra Sancja. Codziennie o 14 otwiera drzwi stołówki i nalewa zupę do aluminiowych misek.

Białoruś – czysta, uporządkowana, z rozwiniętą opieką socjalną i niskim wskaźnikiem przestępczości, bez kłujących w oczy żebraków i bezdomnych – taki obraz odmalowywany jest przez władzę, taki przekaz ma iść w świat. Białoruś ma być krajem, w którym wszyscy żyją jeśli nie dostatnio, to przynajmniej wystarczająco dobrze, z wypłatą pozwalającą godnie przeżyć kolejny miesiąc, z darmową opieką medyczną i edukacją, z zasiłkami socjalnymi i tanimi mieszkaniami dla młodych. Miasta bijące po oczach czystością, opasane nową kostką brukowa, lśniące świeżymi tynkami. Z ich bocznych zaułków, ze schowanych przed wzrokiem klatek schodowych, z kątów wysprzątanych dworców wyziera ukradkiem życie, które nie daje się ujarzmić. Wypełza wstydliwie, odwracając oczy od przypadkowych przechodniów, oddychając ciężko pijackim snem, obciążając swoją bezradnością i rozpaczą.

ez1
Siostra Sancja w klasztornej jadłodajni w Grodnie

Mieczysław uśmiecha się nieśmiało, chowa głowę w ramiona, wciska w kąt. Mimo że przychodzi tu od dziesięciu lat, wciąż się tego wstydzi. – U nas tak ludzie są wychowani, że to wstyd przyjmować pomoc, przychodzić do takich miejsc. Krzywo się na takich patrzy, jak na pasożytów. Niektórzy uważają, że przychodzimy tu jak do kawiarni, dla przyjemności. Inni też czują się skrępowani, gdy tu przychodzą po pomoc. Uważają, że być może wiążą się z tym jakieś zobowiązania, że oczekuje się od nich czegoś, na przykład przychodzenia do kościoła. Nie pracuję, bo to mi się nie opłaca. Lata do emerytury mam wypracowane, tylko wieku jeszcze nie osiągałem. Pomagam czasem sąsiadom, znajomym a to w remoncie, a to samochód naprawię. Przychodzę do kuchni pomagać, czysto fizyczna robota. Gar z zupą przyniosę, ostatnio wodę w wiadrach tacham, bo ze względu na remont wodociągów wody w kranie nie ma, zimą odgarniam śnieg, jesienią liście. Pomagam, dlaczego mam nie pomagać, jeśli mogę? Przychodzę tu codziennie. Znam prawie wszystkich bezdomnych w Grodnie. Mieszkają po klatkach schodowych, na dworcu autobusowym. Zimą to nawet półoficjalnie pozwalają tam koczować. Milicja nie zwraca na nich uwagi. Tylko z centrum miasta przeganiają, szczególnie sprzed budynków państwowych czy urzędów, aby władza nie musiała na nas patrzeć, jak idzie do pracy.
Nie wszyscy jednak, którzy przychodzą tu się stołować, należą do tzw. marginesu. Cześć z bywalców to emeryci, tak jak Ajdyn, muzułmanin pochodzący z Kaukazu. Do stołówki przychodzi od kilkunastu lat. – Dostaję milion dwieście rubli emerytury (ok. 400zł), nie da się za to godnie przeżyć. Buty, kurtka, koszula, spodnie, to wszystko dostałem od sio0stry Sancji – błyska szerokim uśmiechem, kiedy pokazuje swoje ubranie – dzięki niej wyglądam jak człowiek. Czasem dostaję też trochę chleba, który zostaje w kuchni. Czy to duża pomoc? Ogromna!

Siostra Sancja ma 29 lat i ciemne włosy, które niesfornie wypadają spod klasztornego czepca. Jej rodzice byli ateistami, kontakt z kościołem miała jedynie na wakacjach, gdy przebywała u dziadków. Nurtowało ja pytanie: dlaczego dziadkowie są wierzący, a jej rodzice nie? Gdy w wieku 16 lat oświadczyła, że chce przyjąć pierwszą komunię i chodzić do kościoła, rodzicom bardzo się to nie spodobało. O ile jej wizyty w kościele ograniczały się do niedzielnej mszy, mogli jeszcze zachować neutralność, ale gdy córka odwiedzała kościół kilka razy w tygodniu, zaczynały się problemy. – Bali się, że będę chciała zostać zakonnicą, że stracą córkę – tłumaczy siostra Sancja – i ich obawy nie były bezzasadne. Gdy w wieku 18 lat dziewczyna podjęła decyzję o wstąpieniu do klasztoru, w domu rozpętała się burza. Rodzice nie chcieli o niczym słyszeć. Sancja uciekła z domu, zostawiając na stole krótki list. Wstąpiła do zgromadzenia nazaretanek. Skierowano ją do Grodna. Tu, po złożeniu pierwszych ślubów, trafiła do stołówki. Nie lubi gotować, ale lubi pomagać ludziom, szczególnie tym biednym i starszym. Decyzji nie żałuje, chociaż praca bywa niewdzięczna. Bezdomni są obowiązani do przynoszenia zaświadczeń o braku gruźlicy i wszawicy, nie wszyscy chcą ich dostarczać, i wtedy pojawiają się konflikty. Niekiedy dochodzi do bójek między nimi, trzeba wzywać policję, czasem przyjdzie ktoś z zaburzeniami psychicznymi i narozrabia, trzeba wzywać karetkę pogotowia, jak wówczas gdy zaburzona kobieta ciskała w Sancję cegłami wyrwanymi z muru. Na szczęście udało się w porę zamknąć drzwi i cegła szczęśliwie nie trafiła w głowę siostry. Sancja opowiada o tym rzeczowo, bez zbędnych uczuć. Przyzwyczaiła się do twardego życia, do posłuszeństwa. W jej życiu liczą się konkrety, czyny, nie słowa. – Staram się w każdym człowieku widzieć Chrystusa i tak pojmuję swoje powołanie. Pomagając im, pomagam samemu Chrystusowi. Inaczej nie mogłabym pracować. Ale nie zawsze jest źle. Jej podopieczni potrafią też okazać wdzięczność. Gdy spotykają na ulicy inne siostry ze zgromadzenia, zawsze przekazują pozdrowienia dla Sancji. – Niektórzy wychodzą z bezdomności, kończą się ich kłopoty, znajdują pracę, ich życie się normalizuje. Przychodzą wtedy podziękować.

ez
Ubogich zawsze mieć będziecie (Mt 26:11)

Sancja zakasuje rękawy klasztornego habitu i nalewa zupę do misek z wielkiego, parującego gara. Mieczysław roznosi chleb. Stołówka to niewielka salka, w której stoją trzy drewniane ławy pokryte ceratą. Nie wszyscy mogą się tu zmieścić na raz, więc grupy wpuszczane są po kolei. Jedzą szybko, w milczeniu. Zjedzenie zupy z mięsem zajmuje im 5-10 min., i w tym czasie pani Ania musi zmieścić się ze swoim krótkim kazaniem. Tleniona blondynka w średnim wieku i wytartych dżinsach przychodzi tu codziennie od kilku lat, by głosić słowo boże. Dzisiaj czyta fragment ewangelii mówiący o tym, jak Piotr idący po wodzie do Jezusa zobaczył wielkie fale i wiatr i przestraszywszy się, zaczął tonąć, wołając: Panie, uratuj mnie. – Pierwszą reakcją człowieka, w którego życiu podnosi się burza, jest strach, panika – powoli i wyraźnie wyjaśnia przeczytany fragment, akcentując każde słowo – w naszym życiu też pojawiają się takie sytuacje, których nie rozumiemy, wtedy chwyćmy się bożego słowa, które jest w stanie pomóc nam odzyskać spokój i wyjść z najtrudniejszych sytuacji.

Pierwsza grupa ubogich wychodzi, Mieczysław zbiera talerze, siostra Sancja wyciera stoły. Już przychodzą następni, też będą jeść, słuchając słów Anny przy brzęku aluminiowych łyżek. Potem rozejdą się, każdy w swoją stronę. Jutro wrócą, jeżeli akurat nie zapiją. Niektórzy nie wracają już wcale. Pojawiają się nowi, tacy jak 35-letni Dmitrij, który do stołówki przychodzi od tygodnia. Ubrany w czarną skórzaną kurtkę i czarne dżinsy odstaje wyglądem od masy szaro-burych kurtek. Jego kłopoty zaczęły się od momentu, gdy w afekcie pobił człowieka. Rodzina poszkodowanego domagała się wysokiego odszkodowania. Nie był w stanie uzbierać takiej sumy. Bliscy i przyjaciele odwrócili się od niego. Musiał opuścić dom. Szemrana firma od pożyczek udzieliła mu kredytu, którego nie jest w stanie spłacać. Miał wybór – albo więzienie, albo spłata kredytu. Do więzienia iść nie chciał. Od dwóch tygodni nocuje w miejskiej noclegowni. Na szczęście ma pracę, jest piekarzem. Każdy grosz składa na spłatę kredytu. Ma nadzieję, że z czasem spłaci wszystko i jego problemy się rozwiążą. Dmitrij opowiada o wszystkim spokojnie, nawet mechanicznie, bez cienia emocji. Ożywia się, gdy wspomina usłyszane przed chwilą kazanie. – Ta dziewczyna, która czytała Biblię, dzisiaj powiedziała, że problemy mogą dotknąć człowieka kiedy najmniej się ich spodziewa, w każdym momencie życia. Żyjesz sobie normalnie i nie spodziewasz się, co przyniesie jutro. Tych ludzi, z którymi dzisiaj tutaj jestem, wczoraj jedynie mijałem na ulicy. Dzisiaj z nimi jem.

59 Comments

  • Piękny tekst. Znam siostry nazaretanki. W czasie drugiej wojny światowej Niemcy wymordowali nazaretanki z Nowogródka. Ocalała tylko jedna – Małgorzata. Powstał o niej nawet spektakl w Teatr Futryna. Małgorzata została beatyfikowana.
    Niesamowity ten świat, który autorka opisuje. Ulica Karola Marksa, a przy niej zabytkowy barokowy kościół…

  • Magnificent beat ! I would like to apprentice while you amend your web
    site, how could i subscribe for a blog site? The account aided me a
    acceptable deal. I had been tiny bit acquainted of
    this your broadcast provided bright clear idea

  • When some one searches for his essential thing, therefore he/she needs to be available that in detail, therefore that thing is maintained over here.

  • you are truly a just right webmaster. The website loading pace is amazing.

    It seems that you are doing any unique trick.
    In addition, The contents are masterwork. you have performed a great job in this matter!

  • My family every time say that I am killing my time here at
    net, but I know I am getting knowledge daily by reading thes nice articles.

  • Thanks for the marvelous posting! I genuinely enjoyed reading it, you could be a great author.
    I will make certain to bookmark your blog and definitely will come back
    later on. I want to encourage you continue your great job, have a nice afternoon!

  • As a man ages, his testosterone levels decline that may
    result in a variety of issues, usually related to his sexual functions.

  • Wonderful items from you, man. I’ve be mindful your stuff previous to and you’re simply too fantastic.
    I really like what you’ve acquired right here, really like what you’re saying and the way through which you assert it.
    You are making it entertaining and you still take care of
    to keep it sensible. I can’t wait to learn far more from you.
    This is actually a tremendous web site.

  • You really make it appear really easy together with your presentation however I to find this matter to be really something that I believe I might never understand.

    It sort of feels too complex and extremely extensive for me.
    I’m having a look ahead for your next submit, I’ll attempt to
    get the dangle of it!

  • Somebody necessarily lend a hand to make critically posts I’d state.

    That is the very first time I frequented your web page and up to now?

    I surprised with the research you made to create
    this particular put up incredible. Wonderful process!

  • This is the right blog for anyone who would like to find out about this topic.
    You realize a whole lot its almost tough to argue
    with you (not that I personally would want to…HaHa). You
    definitely put a brand new spin on a subject that has
    been discussed for a long time. Great stuff, just great!

  • What’s up everyone, it’s my first go to see at this website, and piece of writing is in fact fruitful for me, keep up posting these
    articles or reviews.

  • I am not sure where you’re getting your info, but good topic.
    I needs to spend some time learning much more or understanding more.
    Thanks for magnificent information I was looking for this information for my mission.

  • Hi, yeah this piece of writing is genuinely good and I have learned
    lot of things from it concerning blogging. thanks.

  • I do accept as true with all of the concepts you have introduced on your
    post. They are very convincing and will definitely work.
    Still, the posts are very quick for novices.
    Could you please prolong them a bit from subsequent time?
    Thanks for the post.

  • Hey, I think your site might be having browser compatibility issues.
    When I look at your blog in Chrome, it looks fine but when opening in Internet Explorer, it
    has some overlapping. I just wanted to give you a quick heads up!
    Other then that, very good blog!

  • If you desire to take a good deal from this post then you have to apply these methods to your won webpage.

  • Usually I do not read article on blogs, however I would like to say
    that this write-up very compelled me to try and do it!
    Your writing style has been amazed me. Thank you, very
    nice post.

  • Really no matter if someone doesn’t understand afterward its up to other people that they will help, so here it takes
    place.

  • I think the admin of this web site is really working hard in favor of his web page,
    for the reason that here every information is quality based stuff.

  • I have been browsing online more than 4 hours today, yet
    I never found any interesting article like yours.

    It is pretty worth enough for me. In my view, if all web owners and bloggers made good content as you did, the
    web will be much more useful than ever before.

  • I have been browsing on-line more than three hours lately, yet I never found any interesting article like yours.
    It’s lovely worth enough for me. Personally, if all website owners and bloggers made excellent content as
    you probably did, the web might be much more useful than ever
    before.

  • You are so cool! I do not suppose I’ve read through anything
    like that before. So great to find somebody with some unique thoughts
    on this subject matter. Really.. thanks for starting this up.
    This site is one thing that is needed on the internet,
    someone with a bit of originality!

  • In fact no matter if someone doesn’t know then its up to other viewers that they will assist, so here it takes place.

  • Howdy! I know this is kind of off topic but I was wondering which blog platform are you
    using for this site? I’m getting sick and tired of WordPress because
    I’ve had problems with hackers and I’m looking at options for
    another platform. I would be awesome if you could point me
    in the direction of a good platform.

  • Simply desire to say your article is as astonishing.
    The clearness to your submit is just cool and i could suppose you are a professional
    on this subject. Fine with your permission allow me to grasp your RSS feed
    to stay up to date with imminent post. Thank you 1,000,000 and please
    continue the enjoyable work.

  • Attractive portion of content. I just stumbled upon your
    web site and in accession capital to assert that I acquire actually enjoyed account your weblog posts.
    Anyway I will be subscribing on your augment and even I achievement you get entry to consistently
    fast.

  • Hi there i am kavin, its my first occasion to commenting anywhere,
    when i read this piece of writing i thought i could also make comment due to this sensible piece of writing.

  • A person essentially assist to make significantly posts I’d state.
    This is the very first time I frequented your web
    page and thus far? I amazed with the analysis you made to make this
    particular post incredible. Great activity!

  • My partner and I stumbled over here different web address and thought I might check things out.
    I like what I see so now i’m following you.

    Look forward to looking at your web page repeatedly.

  • It’s a pity you don’t have a donate button! I’d without a doubt donate to this outstanding blog!
    I suppose for now i’ll settle for book-marking and adding your RSS feed
    to my Google account. I look forward to new updates and will share this site with my Facebook
    group. Chat soon!

  • Howdy! I could have sworn I’ve been to this site before but after browsing through a few of
    the articles I realized it’s new to me. Nonetheless,
    I’m certainly delighted I came across it and I’ll be bookmarking it and checking back frequently!

  • Hi there! This post couldn’t be written any better!
    Reading this post reminds me of my previous room mate! He always kept chatting about this.

    I will forward this page to him. Pretty sure he will have
    a good read. Thank you for sharing!

  • I’m really enjoying the theme/design of your weblog.
    Do you ever run into any browser compatibility problems?

    A couple of my blog audience have complained about my blog not operating correctly in Explorer but
    looks great in Chrome. Do you have any ideas to help
    fix this issue?

  • Hello there! Quick question that’s totally off topic.
    Do you know how to make your site mobile friendly?
    My web site looks weird when browsing from my
    iphone 4. I’m trying to find a theme or plugin that might be able to correct this issue.
    If you have any recommendations, please share. Cheers!

Comments are closed.