Janusz Korbel – Od ognia, głodu, pomoru i czynnej ochrony przyrody… (7-8/2014)
Przyszedł do mnie przyjaciel, zdenerwowany, że zobaczył w puszczy straszną ranę: szedł kilka kilometrów wzdłuż nieczynnej linii kolejowej i oczy przecierał, widząc wygolony pas szerokości 40 metrów, na którym ziemia była zdarta do warstwy mineralnej. Był przekonany, że o tym wiem. Tymczasem ja tam nie chodzę. Od dość dawna przyjąłem […]
by czasopis.pl / ago
